Niedawno oczarowała mnie pewna książka. Nie należę do osób oceniających książkę po okładce, ale tym razem warto było to zrobić. Po zajrzeniu do środka okazało się, że nawet bardzo warto:
Milena Lukešová
Józio i ryby
Wydawnictwo Albatros, Praha 1988
tłumaczenie: Andrzej Magala
ilustrował Jan Kudláček
ISBN: brak
Książka nie jest moją własnością, gościła u mnie tylko chwilkę. Tekst jak tekst, ale te ilustracje! Piękne, nastrojowe, baśniowe i oniryczne ilustracje Jana Kudláčka! Zobaczcie sami:
Wodniczek,
Józio,
Sum, który uczył w szkole,
sen,
Wodniczek zimą w przeręblu,
zima,
sen Małej Rybki,
szczupaki pod pękającym lodem.
Oczywiście to nie wszystkie ilustracje (jest ich mnóstwo!), ale nie umiałam się ograniczyć :-) Absolutnie mnie zaczarowały. W sieci znalazłam, że ta para autorów (autorka i ilustrator) wydała wspólnie kilka książek. W Polsce ukazały się: "Bocian", "Dziewczynka i deszcz", "Śnieżny rumak" oraz właśnie powyższa książeczka "Józio i ryby". W wersji angielskiej znalazłam jeszcze "Julian in the Autumn Woods".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz